Paweł Małaszyński...
Paweł Małaszyński potrafi zmienić się jak kameleon. Raz jest nieco nazbyt słodkim Piotrem z „Magdy M”, a raz brutalnym Grandem z „Oficera” - a to tylko dwie role z całej jego aktorskiej palety wcieleń. Czy można o kimś takim powiedzieć, że jest zamknięty w sobie? Zdecydowanie – nie! Czy poza ze zdjęcia to niewerbalna prawda? Ręce w kieszeniach, uśmiech z zaciśniętymi wargami, okulary przeciwsłoneczne... Czy ten przystojniak skrywa jakąś tajemnicę?