Szymon Majewski
Szymon Majewski do granatowego garnituru dobrał nonszalancki uśmiech. Spod marynarki wystawała mu szara kamizelka, a całą stylizację przełamał muchą w kolorze czerwonego wina. Prezenter telewizyjny nie zrezygnował ze swoich znaków rozpoznawczych: długiej siwej brody i okularów w grubych ciemnych oprawkach. Był to jeden z nielicznych mężczyzn na imprezie, który postawił na kolor. Reszta wybrała stylizacje w nieśmiertelnej czerni.