Katarzyna Figura
Wielu rzeczy żałuje, ale nie tego, że została matką. „Niektóre kobiety rezygnują z bycia matką, bo boją się zmian lub – jak same to nazywają – deformacji czy dewastacji ciała. A dla mnie każde z przeobrażeń mojego ciała związane z dziećmi miało fantastyczny efekt: dawało życie. Nie może być nic wspanialszego”. Figura zarzeka się, że nie ma zamiaru oceniać wyborów życiowych innych kobiet, ale nie podoba jej się bezwolne uleganie presji mediów i poddawanie się społecznemu dyktatowi, jak powinno wyglądać idealne ciało. „Kobieta nie musi mieć większych piersi, mniejszego noska czy bardziej kształtnej pupy, żeby być szczęśliwa”, podkreśla aktorka.