Krzysztof Hołowczyc
Polski mistrz kierownicy twierdzi, że samochód jest idealnym miejscem do uprawiania seksu, jak również nawiązywania bliskich relacji z kobietami. Hołowczyc uważa, że w samochodzie można zafundować kobiecie odpowiednią dawkę emocji, podnosząc poziom adrenaliny. Kierowca przyznał, że uprawiał seks w swoim pojeździe, raz nawet został złapany na gorącym uczynku. Upiekło mu się, bo miał wtedy szesnaście lat, a stróż prawa był wyrozumiały dla młodocianych zakochanych. „Gdy jest się bardzo młodym, każde miejsce jest dobre i każde miejsce się wykorzystuje, kiedy nadarzy się okazja”, wyznał „Hołek".