Przemysław Saleta
To potężny mężczyzna, który ledwo zmieścił się w legendarnej już kawalerce Łukasza Jakóbiaka. Podczas wywiadu prowadzący spytał boksera o najdziwniejsze miejsce, w jakim zdarzyło się mu uprawiać seks, a Saleta wyznał, że była to toaleta w samolocie. Nawet w największych samolotach toalety są mikrych rozmiarów, więc z trudem wyobrażamy sobie, jak wielki Przemysław zmieścił się tam razem z partnerką. Łukaszowi zdradził tylko, że nie była to ani stewardessa, ani też obecna pani jego serca.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr), kobieta.wp.pl