Andrzej Żuławski
W wywiadzie dla "Gali" reżyser powiedział o rodzinie Weroniki: "A to jest najbardziej warunkowa miłość, jaką widziałem! To są bogaci ludzie. Smyczą, batem i marchewką są pieniądze". "Mój cel był jasny: tę ładną, wrażliwą, inteligentną, co nie znaczy, mądrą dziewczynę chciałem za włosy wyciągnąć ze spirali nonsensu, przekonać do prostych racji. Ponieważ jestem doświadczony, mam lata, które mam. Mimo mojej bujnej wyobraźni do głowy by mi nie przyszło, że będę się musiał za tę młodą aktorkę wstydzić. I wstydzić się jej!" - oświadczył.