Iris Apfel nie zwalnia
Kiedy w 1992 roku przeszła na emeryturę jako projektantka wnętrz, zastanawiała się, co może ze sobą począć. Okazało się jednak, że oferty pracy posypały się jak z rękawa. Nowojorska bohema nie pozwoliła jej spocząć na laurach i zaangażowała do kolejnych projektów, w których Iris mogła popisać się swoim wyczuciem i smakiem.