Danuta Stenka
"Kiedyś byłam pozamykana, usztywniona. Czułam w sobie jakiś przykurcz. Wszystkim się przejmowałam, dużo było we mnie lęku, strachu. Dostawałam pochwały, nagrody, a wciąż byłam z siebie niezadowolona. Umiałam usprawiedliwić cały świat, a wobec siebie byłam bezlitosna. Tamtej Danki już prawie nie ma. Ta dzisiejsza po prostu lubi siebie, akceptuje taką, jaka jest, i pewnie to jest w jej twarzy, oczach..." - to też wypowiedź Stenki dla "Gali".
Teraz już znamy jej tajemniczy eliksir młodości, który sprawia, że wygląda co najmniej 15 lat młodziej!
kg
POLECAMY: * Nergal wraca do gry!*