Marta Żmuda Trzebiatowska
Trzeba przyznać, że Marta starała się, jak mogła, aby Polacy polubili jej narzeczonego, Adama Króla. Niestety, ambitny tancerz nie miał i nie ma dobrej prasy. Dziwne jest to, że partner aktorki nie zrobił właściwie nic złego: ot, zmuszał Martę do katorżniczych ćwiczeń w „Tańcu z gwiazdami” i deklarował, że chce za wszelką cenę wygrać program rozrywkowy, bo to dla niego „gra o życie”. Adam nie przewidział, że partnerzy-bluszcze, uwieszeni na swoich bardziej znanych połowach, którym trzeba załatwiać pracę i wszędzie ze sobą prowadzać, nie budzą ogólnej sympatii.