Elżbieta Dzikowska
Pamiętacie program „Pieprz i wanilia”? Kilkanaście lat temu opowieści Tony’ego Halika i Elżbiety Dzikowskiej śledziła cała Polska. Podróżnik zmarł w 1998 roku, jednak jego żona nadal jest czynna zawodowo, choć rzadko występuje publicznie. Ostatnio jednak pojawiła się na otwarciu nowego portalu internetowego poświęconego podróżowaniu.
Jak teraz wygląda? Mamy wrażenie, że czas się dla niej zatrzymał! Gwiazda założyła fioletową tunikę ozdobioną ciekawym naszyjnikiem. Nie wygląda na swoje 76 lat. Poza tym ciągle jest młoda duchem!
Jakie są jej plany na przyszłość? - Na szczęście są jeszcze miejsca, w których nie byłam, a bardzo chciałabym je zobaczyć, np. Polinezja. Jest to mój cel do zdobycia w ciągu najbliższych lat. Czuję się młodą podróżniczką, choć niektórzy nazywają mnie już nestorką podróży - powiedziała Elżbieta Dzikowska.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl