4z8
Twój czworonożny przyjaciel
Nawet jeśli kochamy naszego Reksia czy Mruczka, lepiej żeby nie miał on wstępu do sypialni. Po pierwsze, śpiący z nami zwierzak pozostawia na pościeli swoją sierść, co nie jest zbyt przyjemne. Po drugie, jeśli akurat tego wieczoru, kiedy mamy ochotę na seks, zostawimy pupila za drzwiami, najprawdopodobniej będzie wyć przeciągle prosząc o wpuszczenie do pokoju.
W takim akompaniamencie podniecenie z pewnością szybko opadnie, chyba że zlitujemy się nad ulubieńcem i otworzymy drzwi. Ale wtedy pupil albo wpakuje się nam do łóżka albo będzie śledzić z podłogi nasze poczynania swymi wiernymi oczami.
POLECAMY: * Jesteś gotowa na macierzyństwo?*