Piękna i szczęśliwa
I choć rozumie, że wahania wagi wynikające z upływu lat czy ciąż to coś zupełnie normalnego, to chce uświadomić wiele zwykłych kobiet, że liczba na wadze to nie wszystko. Sama nosiła zarówno rozmiar 36, jak i 46. W tym celu m.in. stworzyła specjalną linię ubrań, dostosowaną do różnych typów ciała. W kolekcji znajdują się propozycje zarówno dla "gruszek", jak i "jabłek", czy kobiet, które nie mają talii, a mają większą pupę.