Renowacja
- Każdy po kawałku ją skracał i skracał, szczególnie w latach 80. Teraz jest zbyt krótka, by stanąć w niej na ślubnym kobiercu - przyznała kobieta.
Po prawie 200 godzinach przeróbek suknia nadawała się do ubrania. Trzeba było zastąpić plisowane rękawy i koronkowe zdobienia.
- Wyglądała trochę jak koc. Po przeróbkach jest niczym sukienka Kopciuszka - mówi Kingston.