Elżbieta Romanowska
Zgadza się Pani z opinią Edyty Górniak, że jest Pani piękna w puszystych kształtach i powinna zostać „przy kości” żeby nie zmienić się w zwykłą, smukłą blondynkę?
Jestem jaka jestem. Kiedyś próbowałam się zmienić, z różnym skutkiem. Bywały lepsze i gorsze dni. Teraz zupełnie akceptuję siebie..."