"Włoska rodzina"
- Przeszłyśmy wiele burz, krzyków, rozstań, bo obie jesteśmy ekspresyjne. Są chwile, kiedy z mamą rzucamy słuchawkami, telefonami, krzyczymy, przeklinamy. Włoska rodzina - mówiła Szostak w rozmowie z magazynem "Grazia". Jak widać niesnaski zostały za nimi, bo ze zdjęć z urodzin pani Maryli bije przede wszystkim pozytywna energia.