Kate Moss, Jamie Hince
Wiosenny trend, czyli koronki i przezroczystości, króluje w Hollywood już od kilku dobrych miesięcy. Gwiazdy chętnie eksponują swoje ciało, ale nie wszystkie robią to z klasą. Pokazywanie pośladków czy nagich piersi za cienką tkaniną przyciąga wzrok, ale też ociera się o wulgarność. Kate Moss jet dowodem na to, że ten dość trudny trend można zaprezentować z klasą.
Przyjaciółka i muza Alexandra McQueena na wydanym przez niego uroczystym obiedzie miała na sobie przylegającą do ciała, czarną suknię - oczywiście projektu gospodarza. U boku ukochanego, Jamiego Hince'a, modelka wyglądała olśniewająco. Czarne szpilki i rozpuszczone włosy dopełniały całości. Przy tak eleganckiej kreacji nadmiar dodatków mógłby być przesadą.