Małgorzata Socha
Kiczowaty makijaż i styl - tak można podsumować archiwalne zdjęcia gwiazd, które dziś uważane są za ikony stylu.
Wystarczy przyjrzeć się sukience Jolanty Pieńkowskiej, makijażowi Edyty Olszówki i Anny Marii Jopek, butom Małgorzaty Sochy i Beaty Sadowskiej, zestawieniom strojów Joanny Horodyńskiej i Agnieszki Popielewicz.
Kilka, kilkanaście lat temu nie było dostępu do stylistów, którzy mogliby zadbać o szafę celebrytek i zasugerować im idealny strój na czerwony dywan. Gwiazdy mogły liczyć tylko na siebie, co czasem przynosiło opłakane skutki.
Na ich usprawiedliwienie można tylko dodać, że wtedy były w zgodzie z obowiązującymi trendami.
Która z nich wygląda najbardziej kiczowato?