Wiosna: maj-czerwiec
Późna wiosna to prawdziwa eksplozja uczuć. To właśnie wtedy najłatwiej jest się zakochać, nasze hormony buzują i widzimy świat przez różowe okulary. Nie trzeba nas też namawiać do seksu - nasza erotyczna forma jest na najwyższym poziomie. Kiedy robi się ciepło, nosimy na sobie coraz mniej, a na mężczyzn - wzrokowców - działa to piorunująco. Widok naszych wdzięków mobilizuje u płci brzydkiej układ hormonalny i produkcję testosteronu. Wiosną hormony buzują, a zmysły szaleją...