Szczęśliwa i zakochana
Kinga Rusin ma teraz czas dla siebie. Jej córki są już dorosłe i w końcu może skupić się na realizacji swoich marzeń. Jednym z nich była podróż do pięknej Oceanii. Wyruszyła w nią ze swoim partnerem Markiem Kujawą. Serwisy plotkarskie spekulowały, że romantyczne zachody słońca na drugim krańcu Ziemi wydawały się idealnymi warunkami do zaręczyn. Do tych jednak nie doszło.