Muammar Kaddafi kreował się na człowieka szanującego wartości rodzinne i gorliwego muzułmanina. W rzeczywistości nakazy religii nic dla niego nie znaczyły. Bardzo lubił alkohol, papierosy i kokainę. Zmuszał też swoje "podopieczne" do palenia, picia i brania narkotyków. Większość z nich wpadła przez niego w nałóg nikotynowy. Kiedy Kaddafi w końcu odpuszczał swoim ofiarom, zostawiał je uzależnione i niezdolne do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie.