Zakupy
Jeśli nie są to zakupy w sklepie z elektroniką czy markecie budowlanym, w dodatku nie ma na podorędziu ślicznej ekspedientki służącej pomocą – panowie traktują zakupy jako karę. Nawet lista przygotowana przez partnerkę nie ułatwia zadania. Zakupy są, według większości panów, gorsze niż spacer po polu minowym.