GotowaniePrzepisyKolejna ofiara operacji plastycznych

Kolejna ofiara operacji plastycznych

Kolejna ofiara operacji plastycznych
Źródło zdjęć: © Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

(sr/mtr), kobieta.wp.pl

1 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

2 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

3 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

4 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

5 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

6 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

7 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

8 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

9 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

10 / 10

Orit Fox

Obraz
© Oficjalny profil na Facebooku

Większość dziewczynek wyrasta z obsesji na punkcie lalki Barbie. Ale nie 34-letnia Orit Fox. Mieszkająca w Izraelu modelka robi wszystko, żeby zatrzymać czas. Z jakim skutkiem? Sami możecie ocenić.

- Lubię piękno. Wizualnie wyglądam jak lalka Barbie, mężczyźni to uwielbiają - mówiła Orit w wywiadzie dla Channel 5. Kobieta uważa, że obecnie prezentuje się lepiej niż w czasach swojej młodości.

W Izraelu jest dobrze znana. Świat usłyszał o niej w 2012 roku, kiedy jadowity wąż ugryzł ją w pierś podczas sesji zdjęciowej. Na szczęście uratowały ją silikonowe wkładki. Podobno ani jej, ani wężowi nic się nie stało.

Orit wyznaje - co chyba nikogo nie dziwi - że jest uzależniona od operacji plastycznych. Trudno jej zliczyć zabiegi, którym się poddała. - Gdy tylko gorzej się czuję, dzwonię do dr. Kleina i umawiam się na wizytę - wyznaje. - Jest jak artysta, wykonuje świetną robotę.

Naprawdę tak bardzo przypomina lalkę Barbie? Naszym zdaniem Orit jest najlepszą antyreklamą operacji plastycznych. Zobaczcie, do czego może doprowadzić się człowiek.

(sr/mtr), kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (219)