Kelly Osbourne
Rozdanie Złotych Globów od lat uważane jest za próbę generalną przed Oscarami, także na czerwonym dywanie. Aktorki nie oszczędzają na kreacjach, bo wiedzą, że to, w czym pokażą się tego dnia, będzie porównywane z ich występem na najsłynniejszej gali na świecie, która odbędzie się za trochę ponad miesiąc.
Na tegorocznym rozdaniu Złotych Globów panie paradowały w strojnych, balowych sukniach. Nie zabrakło piór, błyskotek, diamentów i długich trenów. Oczywiście zdarzyły się i wpadki, jak zmiażdżony biust Madonny, za małe buty Jessici Biel i kościste ciało Angeliny Jolie.
Gwiazdy postawiły na kontrast z czerwonym dywanem. Dominował granat, różne wariacje na temat niebieskiego i zieleń. Na szczególną uwagę zasługuje Meryl Streep. Obojętnie w jakiej kreacji się pokaże, zawsze wygląda doskonale. W niezwykle skromnej sukni, ale pasującej do właścicielki, wystąpiła Heidi Klum. W przeciwieństwie do Lea Michele, która postanowiła pochwalić się swoim ciałem.
Prawdziwym zaskoczeniem okazała się stylizacja Kelly Osbourne. Strażniczka mody musiała zwrócić na siebie uwagę, wiec dodała sobie lat: dwudziestosiedmiolatka wyglądała jak babcia. Nie wypada nam jednak jej krytykować, w końcu to ona jest specjalistką od wizerunku na czerwonym dywanie.
Zobacz jak prezentowały się gwiazdy podczas rozdania Złotych Globów.
(sg/sr)
POLECAMY: * Złote Globy rozdane!*