Co na to eksperci?
Dr Marcin Ambroziak, dermatolog podchodzi do kremów bardzo sceptycznie:
''Działają tylko powierzchniowo. Nie jest możliwe, aby jakakolwiek substancja zawarta w kremie mogła przeniknąć przez skórę i zadziałać na mięśnie mimiczne. Jest to chwyt marketingowy wywołany wzrastającą popularnością zabiegów z użyciem botoksu. Gdyby nawet ktoś wynalazł taki cud, musiałby zarejestrować go jako lek recepturowy i przeprowadzić długotrwałe badania kliniczne.''
Dr Ewa Kaniowska, dermatolog:
''Efektów tych kremów nie można oczywiście porównać z działaniem botoksu, ale są naprawdę niezłe jako kuracja wspomagająca po zastrzykach z toksyny botulinowej. Krem po zabiegu spełnia ważne zadanie: skóra jest jeszcze wtedy „zaprasowana” i dobry, skuteczny kosmetyk pomoże jej się szybko dostosować do nowych parametrów.''