Kristen Stewart
Kilka ostatnich tygodni to był ciężki okres dla Kristen Stewart. Ujawniono, że miała romans z żonatym mężczyzną – reżyserem Rupertem Sandersem, z którym pracowała na planie filmu „Królewna Śnieżka i łowca”. Zdradziła swojego ukochanego, Roberta Pattinsona, z którym związała się po wspólnym występie w filmie „Zmierzch”. Część fanów odwróciła się od niej, młoda aktorka została napiętnowana publicznie przez plotkarskie media i wielbicieli.
Kristen długo nie pokazywała się publicznie. W końcu do wyjścia z kryjówki zmusiła ją sytuacja zawodowa. Na festiwalu filmowym w Toronto pokazywano jej najnowszy film, „W drodze” i musiała wystąpić na oficjalnej premierze.
Aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie. I błysnęła seksapilem, jakiego w jej wykonaniu jeszcze nie widzieliśmy. W olśniewającej sukience Zuhaira Murada wyglądała fantastycznie! Nie dała satysfakcji dziennikarzom; nie wyglądała na załamaną, przybitą czy pogrążoną w depresji. Pomogli trochę fani, którzy głośno okazywali jej swoje poparcie.
A jak waszym zdaniem wygląda Kristen w tym nowym wcieleniu? Będzie z niej jeszcze kobieta wamp? Czy pozostanie dziewczyną z sąsiedztwa?
(ma/ags)