Ks. prof. Alfred Wierzbicki o ideologii singli: "Wymyślanie kolejnej ideologii to jest jakaś choroba"
"Nie żyjemy dla siebie i nie umieramy dla siebie, wbrew lansowanym dzisiaj różnym ideologiom, począwszy od ideologii singli, która każe nam żyć jako samotne wyspy" - mówił 19 września metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. "Ideologia singli" wywołała wiele kontrowersji. Wcześniej abp Jędraszewski ostrzegał Polaków przed "tęczową zarazą", "ideologią gender" i "ekologizmem". Ks. prof. Alfred Wierzbicki skomentował sprawę w programie Newsroom WP. – To jest bardzo śmieszne. Wymyślanie kolejnej ideologii to jest jakaś choroba – stwierdził duchowny. Później przyznał, że nie wie, czy gdzieś na świecie istnieje "ideologia singli". – Zwłaszcza, że w tradycji katolickiej życie samotnicze było uważane za dużą wartość. Celibat kapłański. (…) Takich rzeczy nie wolno mówić, żeby ludzi nie wypychać z Kościoła, nie wyrzucać z Kościoła – podkreślał. Dodał również, że zadaniem biskupa jest głoszenie Ewangelii i wciąganie ludzi do społeczności kościelnej, nie walka z wydumanymi ideologiami. Podzielił się także swoimi spostrzeżeniami ze spotkania z młodymi ludźmi, które ostatnio odbył. – Ci ludzie czują się ludźmi już wypchniętymi, wyrzuconymi z Kościoła. Wiem, że jakiś procent pozostaje w Kościele, że jest duszpasterstwo młodzieży, ale logika duszpasterska nakazywałaby poszukiwanie każdego, kto odchodzi. A tych ludzi jest coraz więcej – wyznał i przytoczył socjologiczne badania, które dowodzą, że w Polsce proces sekularyzacji młodzieży przebiega najszybciej ze wszystkich krajów Europy.