Poglądy
Słowa Marii Czubaszek o tym, że nie żałuje przeprowadzenia dwóch aborcji, wzbudziły sporo zamieszania. Jedną z wielu osób, które skomentowały poglądy pisarki, był Wojciech Cejrowski. Podróżnik porównał ją do gnijącej śliwki, którą należy usunąć z kosza, by nie zgniły inne, zdrowe. „Pani Czubaszek nie należy zapraszać, ją należy wypraszać. Omijać milczeniem. Nie chodzić do miejsc, w których jest gościem. Zmieniać kanał, na którym gada. Można się za nią modlić - z daleka. O rozum, o serce, o łaskę” - napisał podróżnik na Facebooku.