Ian Somerhalder
Najpierw był Casanova, potem nadeszła pora Greya. Erotyczna powieść gospodyni domowej E.L James - "Pięćdziesiąt twarzy Greya" zrobiła furorę na całym świecie i wypromowała nowego bohatera i kochanka idealnego - tajemniczego, zabójczo przystojnego i zawsze eleganckiego człowieka sukcesu, który w sypialni lubi zaskoczyć partnerkę czymś więcej niż klaps w pupę.
Fanki nowego Casanovy oczywiście od razu rozpoczęły spekulacje, na temat tego, który z hollywoodzkich przystojniaków najbardziej pasowałby na filmowe wcielenie Greya. Wszyscy są młodzi, dobrze zbudowani i posiadają mnóstwo uroku osobistego, jednak w wyścigu o pożądaną rolę na prowadzenie wysunął się ostatnio Brytyjczyk, Alex Pettyfer.
Jak podaje "Dailymail", reżyser, który podejmie się sfilmowania pikantnego romansu, czyli Gus Van Sant, nagrał z Alexem sceny próbne, aby przekonać się, czy 23-latek sprosta oczekiwaniom jego oraz rzeszy wielbicielek postaci Greya. Poprzeczka z pewnością ustawiona jest bardzo wysoko. Przedstawiamy najczęściej powtarzające się kandydatury na Casanovę XXI wieku i z niecierpliwością czekamy na potwierdzenie informacji, kto ostatecznie wcieli się w rolę zabójczo seksownego Greya.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl