Marina Łuczenko
Artystka niedawno została ambasadorką kliniki Vimed, która opracowuje diety na podstawie DNA. - Mam indywidualne menu i naprawdę lepiej się czuję – mówi Marina, pytana o tajniki urody i dobrego samopoczucia. Artystka, przyznaje, że jej znakiem rozpoznawczym jest wyraźna kreska na powiece - Bez niej jestem nieubrana – wyznaje Marina - Podobają mi się skośne oczy, zawsze chciałam być Azjatką