Magdalena Walach, Bartłomiej Topa
Magdalena Walach mogłaby wystąpić w instruktażowym odcinku programu "Jak dodać sobie 10 kg za pomocą źle dobranej sukienki". Na premierze filmu ze swoim udziałem, "Mój biegun", aktorka wystąpiła w kreacji o fatalnym kroju, który nawet na jej smukłej, filigranowej figurze nie prezentował się dobrze.
Nie podejrzewamy, żeby celebrytka przytyła tak dużo w tak krótkim czasie, jednak obszerna sukienka z ciężkiego, błyszczącego materiału sprawia wrażenie, jakby zaprojektowano ją do ukrywania grubej talii. Sylwetkę dodatkowo poszerzyły niezbyt udane "skrzydełka" na ramionach rudej piękności. Całość wyglądała topornie i mało kobieco. Wielka szkoda.