W bikini po 50-ce
Niektórzy są zdania, że starsze kobiety powinny być bardziej powściągliwe, jeśli chodzi o styl ubierania się, a już szczególnie na plaży. Mówią, że im po prostu nie wypada pokazywać brzucha, biustu czy nagich ud. Tymczasem wszystko zależy od tego, jak kobieta sama czuje się w swoim ciele. Jeśli bardziej komfortowy jest dla niej jednoczęściowy kostium kąpielowy i pareo otulające nogi, ma do nich pełne prawo. Trudno jednak krytykować takie panie, jak Majka Jeżowska czy Liz Hurley, które po 50-tce czują się w bikini równie pewnie, jak trzydzieści lat temu. Tak trzymać!