Małgorzata Socha
36-letnia aktorka to ulubienica publiczności. Każdy serial, w którym gra, jest praktycznie skazany na sukces. Jednak miała chyba jeszcze więcej fanów w czasach, w których nie opowiadała tak chętnie o odchudzaniu. I o tym, że gdyby nie aktorstwo, byłaby „mamą Muminka w rozmiarze 42”. Chyba nie zdawała sobie sprawy, że to doskonały sposób, żeby jednym zdaniem obrazić całkiem spory procent Polek!
Jednak nawet najwięksi malkontenci muszą przyznać, że dbanie o figurę wychodzi celebrytce świetnie. Nie można odmówić jej też poczucia stylu. Rzadko zalicza wpadki, a nawet jeżeli jej się to zdarza, to raczej dotyczą makijażu niż doboru kreacji.
Ostatnio pokazała się na premierze filmu „Miłość w Saybrook”. Założyła piękną białą bluzkę z koronkowymi elementami. Nie mniej gustowna była srebrna spódnica o asymetrycznym kroju. Całość dopełniały wysokie buty odsłaniające stopy i malutka, błyszcząca kopertówka – oba dodatki idealnie dopasowane kolorystycznie do całości stylizacji.
Socha ponownie udowodniła, że potrafi zwrócić na siebie uwagę bez stawiania na szok i skandal. Gratulujemy! Przy okazji przypomnijmy sobie poprzednie stylizacje aktorki.