Marta Wiśniewska
Poznaliśmy ją kilka lat temu, kiedy została partnerką, a potem żoną Michała Wiśniewskiego. W tamtym czasie to w zupełności wystarczyło, żeby zostać celebrytą i zacząć robić karierę. Marta, pracująca dotychczas jako tancerka, postanowiła nagrać płytę z przebojami. Z pamiętnym skutkiem. Niestety, kiedy została pozbawiona wsparcia speców od cyfrowej obróbki dźwięku, nie potrafiła zaśpiewać czysto ani jednej linijki tekstu.
Marta sama otwarcie opowiadała o tym, jak bardzo przytłoczył ją szybki koniec kariery. Wiedziała, że nie ma już czego szukać w muzyce. Na szczęście w Polsce były celebryta zawsze znajdzie dla siebie miejsce. Programy śniadaniowe prześcigają się w tym, żeby zaprosić Martę na nagranie programu, obojętnie jakiego. Wydaje się, że Mandaryna jest ekspertką w każdej dziedzinie, od krwi pępowinowej, przez modę aż po patchworkowe Święta.
Zawsze można też wystąpić w jakimś celebryckim wydarzeniu. Wiśniewska pojawiła się ostatnio na uroczystości Aktywna Mama w karnawale, wraz z takimi gwiazdami jak Dorota Gardias czy Klaudia Carlos. Marta postawiła na wygodę. Założyła czarny sweter oraz luźne spodnie. Do tego dołączyła znienawidzone przez męską część populacji, a kochane przez kobiety buty z kożuszkiem. Ostatnio jest wierna krótkiej fryzurze z modnym wycięciem po boku. Trzeba przyznać, że wygląda całkiem dobrze.
Zobaczmy przy okazji, jak się zmieniała.