Miley Cyrus
Miley Cyrus ciężko pracowała na to, by pozbyć się raz na zawsze wizerunku grzecznej i słodkiej gwiazdki Disneya, który przylgnął do niej po sukcesie serialu "Hannah Montana". Obcięła włosy, schudła i wybrała styl zadziornej, rockandrolllowej dziewczyny. Wygląda na to, że 20-latka wyjątkowo wczuła się w rolę buntowniczki - takiej jej jeszcze nie widzieliśmy.
Wokalistka przebywa właśnie w Londynie, gdzie promuje swój nowy singiel "We Can't Stop". Pomiędzy obowiązkami zawodowymi Miley postanowiła się zabawić i razem ze swoimi przyjaciółkami imprezowała do 4.30 nad ranem w znanych klubach Cirque Le Soir i The Box. Na całe szczęście Miley miała się na kim wesprzeć w drodze do taksówki. Po gwieździe widać było, że tamtej nocy nie żałowała sobie używek. Z całą zaś pewnością daleko jej było wtedy do damy.