Tymon Tymański
Czym tłumaczy teraz porażkę? Nie szuka winnych, nie rzuca oskarżeń, chociaż przyznaje, że rozstanie było dla niego bolesnym przeżyciem. Najprostsze wyjaśnienie? „Zbyt duża różnica doświadczenia i potrzeb, zbyt silna dominacja jednej strony”.