Małgorzata Potocka
Polska aktorka, reżyserka i producentka filmowa. Ma 60 lat, ale absolutnie nie zwalnia tempa! Pewnie dlatego wszyscy ją uwielbiamy. Potocka zawsze miała w sobie masę wdzięku, charyzmy i zdrowego poczucia humoru.
Niestety, Potocka nie ma szczęścia do stylizacji. Wiecznie jest krytykowana za swoje stroje, a modowi eksperci nie zostawiają na niej suchej nitki. Gwiazda chyba nie jest szczęśliwa z tego powodu. - Pamiętam, że gdy przychodziłam z moim mężem na różnego rodzaju party, to wygrywałam jako królowa balu albo najlepiej ubrana osoba w takich rankingach i nagle jest temat, że jestem najgorzej ubrana – narzeka w rozmowie z Wp tv. - Nikt nie pokazuje metek. Ja już zauważyłam wiele razy, że jak ktoś ma sukienkę z Mediolanu, tam na rogu jest sklep Prady, kupioną z ostatniej kolekcji, to się do tego przyczepić nie można. A jeżeli jest coś ryzykowane, jest vintage, mają z tym kłopoty.
Cóż, nie mamy dobrych informacji. Na Gali Nagród Stowarzyszenia Filmowców Polskich znowu nie zabłysnęła. Błękitna sukienka, którą wybrała gwiazda, jest co prawda bardzo elegancka i pewnie świetnie prezentowałaby się na kimś innym. Niestety, zupełnie nie pasuje Potockiej. Podkreśla wszystkie mankamenty figury: szerokie biodra i mocne łydki. W jej przypadku lepiej sprawdziłaby się kreacja ściągnięta w pasie z luźniejszym dołem. Do tego szpilki lub kozaki, które optycznie wyszczuplą nogi.
Musimy jednak zaznaczyć, że mimo tej małej wpadki Potocka i tak wygląda świetnie. Przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl