Renata Dancewicz
Świetną receptą na pokonanie jesiennej szarugi jest przełamanie nudy odpowiednią stylizacją. Zabieg ten nie udał się niestety Renacie Dancewicz. Podczas premiery warszawskiego spektaklu aktorka miała na sobie luźną, ciemnozieloną sukienkę przed kolano, która okazała się wyjątkowo nietrafionym wyborem. Połączyła ją z czarną marynarką typu oversize, kryjącymi rajstopami oraz ciężkimi skórzanymi butami sięgającymi kolan. Proporcje sylwetki zostały zaburzone, a całość przytłoczyła dodatkowo duża, niepasująca torba. Długie pomarańczowe kolczyki miały z pewnością pokonać nudę, w połączeniu z brązowo-niebieską torbą wypadły jednak niekorzystnie. Oczyma wyobraźni ratujemy stylizację, zamieniając masywne buty na wysmuklające czółenka, wielką torbę na delikatne puzderko, zieloną sukienkę na inną, w kolorze dodającym blasku. Wracając do rzeczywistości, jesteśmy niestety zmuszeni przyznać modowego minusa, żywiąc jednak nadzieję na rychłą poprawę.