Modowe wpadki Kingi Rusin
Czy Kinga Rusin wstydzi się ubrań, w których występuje? Narzeka na stylistów, którzy przygotowują ją do programów i zapowiada, że sama będzie dobierała sobie garderobę.
W krótkim wywiadzie dla tygodnika „Na żywo” wyznała: „Jedynym, co mnie stresuje, są moje ubrania. Nie lubię, jeśli moje myśli zaprzątane są tym, jak wyglądam. Czy sukienka jest taka czy owaka. Dlatego postanowiłam zrobić eksperyment w tej edycji i zainteresować się swoimi strojami.”
Nam wydaje się, że powinna dokładnie przemyśleć swoją decyzję. Faktem jest, że jej sceniczne kreacje nie zawsze były idealne, ale czy jej „prywatny” styl jest lepszy?