Monika Olejnik
To jedna z najwybitniejszych polskich dziennikarek. Politycy drżą na myśl o rozmowie z nią, taka jest ostra, inteligentna i bezkompromisowa. Jednocześnie starają się dostać do jej programów, bo stawia ich to w politycznej pierwszej lidze. Oto dowód na to, że kobieta potrafi odnieść sukces w tej stereotypowo męskiej branży.
Niestety, wydaje się, że Olejnik wpadła w typową pułapkę ludzi związanych z telewizją. Usilnie stara się wyglądać na młodszą niż w rzeczywistości. W tym roku skończy 58 lat, ale wygląda na około 35. Rozumiemy, że kobieta ma tyle lat, na ile się czuje, ale w przypadku dziennikarki idzie to chyba zbyt daleko. Wygląda na młodszą niż jeszcze kilkanaście lat temu!
Ostatnio wraz ze swoim partnerem, Tomaszem Ziółkowskim, pojawiła się na gali z okazji pierwszej rocznicy magazynu Harper's Bazaar. Zwraca uwagę jej gładka twarz i młodzieżowy strój. Dziennikarka założyła złote spodnie i elegancki czarny żakiet. Całość prezentuje się naprawdę dobrze, a jednak wygląd Olejnik w pewien sposób niepokoi.
Czy Monika będzie nowym Krzyśkiem Ibiszem? On również w pewnym momencie zatracił się w dążeniu do młodości, choć obecnie ponoć postanowił się postarzyć. Przypomnijmy sobie, jak zmieniała się dziennikarka...