Marcin Tyszka
Mamy niejasne wrażenie, że Marcin Tyszka skrzętnie notuje sobie złośliwe powiedzonka i kąśliwe uwagi, by móc zabłysnąć podczas panelu jurorskiego show o modelkach.
Jego uszczypliwości, wygłaszane zwykle z tym samym wyrazem twarzy, nie mają uroczej lekkości i czasem bawią tylko fotografa Tyszkę. Jednak sarkastyczno - drwiący ton i pogardliwe wydęcie ust załamały już niejedną aspirującą modelkę.
POLECAMY: Gdzie jest szyja Edyty Herbuś