Olivier Janiak
"Kiedy byłem mały, chciałem być inny. Pod względem zachowania i ubioru. Chciałem być jakiś. W małych miastach wszyscy żyją według tych samych zasad. Gdy je łamiesz, jesteś dziwny" - wyznał na łamach magazynu "Party", w którym o modzie pisze jego żona.
Janiak jest "jakiś", ale podobnie jak Marcin Tyszka - przestylizowany do bólu. "Zawsze lubiłem zwracać na siebie uwagę" - to chyba klucz do jego stylu. Strojem potrafi przyćmić nawet kobiety, w tym swoją żonę Karolinę Malinowską.