Nie wyobraża sobie życia bez pracy w modelingu
Długie, lśniące włosy, grube brwi, duże oczy i twarz w stylu "baby face" to jej znaki rozpoznawcze. Nie trzeba dodawać, że jej typ urody jest jednym z najbardziej pożądanych w świecie mody. Thylane przyznaje, że nie wyobraża sobie życia bez pracy w modelingu. Ta urodziwa Francuzka zaliczyła swój debiut na wybiegu u Jeana Paula Gaultiera już w wieku 4 lat. Głośno zrobiło się o niej jednak 6 lat później, gdy wszyscy zobaczyli ją na okładce "Vogue'a". To był skandal. Umalowana, przebrana w złotą, kusą kreację Thylene, została nazwana prawdziwą "ofiarą mody", a mediach nie brakowało artykułów o seksualizacji dzieci.