Jeden szczegół zdecydowanie rzuca się w oczy
Przyglądając się fotografiom z tego wypadu, nie możemy nie zauważyć szczegółu, który znacząco przybliża Kubicką do ”zwykłych śmiertelniczek”. Nawet modelka jej formatu nie może pochwalić się ciałem bez skazy! I chociaż jej figura jest naprawdę ponętna, to na pośladkach można zauważyć pojawiający się cellulit. Czyżby Sandra odpuściła sobie pościg za idealną figurą?