Brakujący palec
Nie jest tajemnicą, że zdjęcia gwiazd pojawiających się na łamach kolorowej prasy przechodzą gruntowną obróbkę graficzną. Złośliwi twierdzą nawet, że gdyby zobaczyć celebrytów na żywo, byliby nie do poznania. Zwyczajna, nieidealna cera, wałeczki skóry i średniej długości nogi to nie to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni.
Czasami graficy komputerowi idą jednak o krok za daleko. „Zapominają” usunąć pewnych zbędnych szczegółów lub ingerują w fotografię tak bardzo, że artystki na zdjęciu zupełnie nie można rozpoznać. Niektórzy są jednak zdania, że umieszczenie takich zdjęć to czysty chwyt marketingowy, dzięki któremu rośnie sprzedaż danego czasopisma. Bo czyżby cały sztab ludzi pracujących nad wydaniem nie zauważył tak oczywistych błędów?
Przedstawiamy wam największe photoshopowe wpadki ostatnich lat.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl