Małe prowokacje
Aktorka ma też nieokiełznana fantazję, jeśli chodzi o prowokowanie stylizacjami. Nie wybiera jednak wyuzdanych ubrać, wszystko jest zrównoważone i w granicach dobrego smaku. Spójrzcie choćby na stylizację ze zdjęcia. Niby długa sukienka, ale asymetria z boku pozwoliła Julii pokazać nieprawdopodobnie zgrabne nogi. A właściwie jedną nogę.