Nigella Lawson
Wydawało się, że po śmierci pierwszego męża, Johna Diamonda, najseksowniejsza osobowość brytyjskich kulinariów, najgorsze ma już za sobą. Nigella Lawson przebolała stratę i rzuciła się w wir pracy, zdobywając popularność poza granicami swojego kraju. Każda napisana przez nią książka stawała się bestsellerem, a programy z jej udziałem cieszyły się niesłabnącą popularnością.
Wydawało się, że "diva gotowania" znalazła szczęście u boku milionera, starszego od niej o 17 lat, Charlesa Saatchi, którego poślubiła w 2003 roku. 10 lat później, po opublikowaniu zdjęć, na których Saatchi dusił Lawson, sąd orzekł rozwód pary. Były małżonek Nigelli nie przyznał się do stosowania przemocy, za to oskarżył ją o uzależnienie od leków. Przez parę miesięcy media spekulowały o prawdziwym toku wydarzeń i wydawało się, że kariera Lawson zawisła na włosku.
Dziś wiadomo, że boska Nigella znów stanęła na nogach. Już w kwietniu pojawi się na okładce Vogue'a - zdjęcie jest bardzo naturalne, a gwiazda w wywiadzie wspomina, że okres rozwodu był dla niej koszmarem. "Nie chciałam, żeby ktokolwiek zobaczył mnie bez makijażu. Czułam się bez niego naga". Stan ducha był widoczny na fotografiach - Nigella wyglądała na wycieńczoną i nieszczęśliwą. Na szczęście, teraz wychodzi na prostą i coraz bardziej przypomina piękną kobietę, którą podziwialiśmy od początku rozwoju jej kariery.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl