Naturalne fale prosto z łóżka

Umyj włosy wieczorem, najlepiej dwa razy profesjonalnym szamponem na objętość. Ale pamiętaj, żeby nie przesadzić z ilością szamponu. Profesjonalne kosmetyki fryzjerskie są koncentratami. Dlatego większa ilość szamponu nie umyje nam bardziej włosów, a tylko prędzej się on skończy. Szampon potrzebuje więcej wody, aby móc się pienić.

Masując (myjąc) skórę głowy, delikatnie umyjemy włosy. Po dokładnym spłukaniu szamponu nałóż profesjonalną odżywkę (również na objętość), ale pamiętaj, żeby przed nałożeniem odcisnąć włosy z wody. Poprzez delikatne odciśnięcie wody będziemy mieli włosy mniej splątane. Odżywkę nakładamy od połowy długości włosów aż po końce. Zostawiamy odżywkę na ok. 5 minut. Włosy będą się lepiej rozczesywać. W ten sposób uzyskamy również delikatny połysk. Po spłukaniu odżywki odciskamy włosy w ręcznik. Rozczesz włosy szerokim grzebieniem. Pozostaw je do naturalnego przeschnięcia (ok. 15 minut). Następnie nałóż profesjonalną piankę do włosów kręconych, rozprowadzając ją od nasady po końce.

Później zaczynając od włosów przy szyi, oddzielamy niezbyt duże warstwy (ok. 1 cm na 1 cm), robimy z tej warstwy kwadraty i zawijamy o palec (tak zwane ślimaki). Ślimaki przypinamy przy nasadzie głowy wsuwkami (krzyżując je). W ten sposób zwijamy wszystkie włosy, ustalając sobie przedziałek według własnego uznania. Przed pójściem do łóżka zakładamy siatkę na włosy, żeby wszystkie ślimaki się trzymały i lekko podsuszamy je suszarką. Gdy rano wstaniemy, ściągnijmy wsuwki ze ślimaczków i w delikatny sposób z głową skierowaną w dół roztrzepmy włosy. Później używając lakieru do włosów, utrwalmy fryzurę.

Jeżeli czujesz się dobrze w spiętych włosach, to za pomocą wsuwek możesz upiąć fryzurę do boku. Możesz również odsłonić czoło i szyję, powodując spory nieład lub pójść w stronę klasyki i zapleść z fal (loków) warkocza.

Fryzurę przygotowała Sylwia Śpiewak, stylistka GOLDWELL, Salon DeLegge z Opola.