Aleksandra Kisio
- Na wielkie gale nie noszę spodni, tylko seksowne sukienki. Najczęściej pożyczam je od znajomych stylistów, bo w każdej takiej kreacji wypada pokazać się tylko raz.
Piękna Aleksandra wyznała też, że chętnie kupuje podróbki znanych produktów.
- Gdy widzę w sklepie szpilki Louboutina za kilka tysięcy złotych, to szkoda mi pieniędzy. Wolę kupić podobnie wyglądające z sieciówki, która dobrze naśladuje wyroby znanych projektantów, a pozostałą gotówkę spożytkować na przykład na wakacje - mówi Ola.
POLECAMY: * Popielewicz wyszła za mąż!*