Dziwny zapach
Dziwny zapach Zadziewająca jest męska niechęć do systematycznej wieczornej higieny, którą argumentują : „Jestem za bardzo zmęczony, żeby się wykąpać”. Często to zmęczenie znika w sytuacji łóżkowej, gdzie pachnąca partnerka atakowana jest mało subtelnymi bodźcami zapachowymi. Panowie pocą się o wiele bardziej obficiej niż panie, a ich pot ma o wiele bardziej ostrą woń. Mężczyźni pocą się też nie tylko pod pachami, ale pod wszytki pachwinami – również w okolicach moszny. Zapach z tamtych okolic miesza się czasem z wonią białego nalotu, nagromadzonego między napletkiem a żołędziem. Wydzielina owa znana również jako mastka czy snegma składa się ze stłuszczonych martwych komórek nabłonkowych napletka, flory bakteryjnej i łoju. Również w tym miejscu zalegają resztki moczu i spermy. Bakterie, zawarte w mastce mają pod napletkiem doskonałe warunki do rozwoju w tym ciepłym, wilgotnym i nie odkrytym miejscu. Jeśli mężczyzna dopuszcza do nagromadzenia mastki, resztek moczu i spermy to z pewnością zapachu twojej
męskości w żadnym wypadku nie będzie można określić jako przyjemny. Czasem mężczyzno, którzy mają mniej rozwinięte powonienie, kumulacja tych zapachów nie wydaje się aż tak nieprzyjemna, jak to opisuje partnerka. Co robić? - Bez ogródek i wprost powiedzieć – co brzydko pachnie, jak bardzo nam ten zapach nie odpowiada i że wieczorny dokładny prysznic mógłby wiele zmienić w łóżkowym pożyciu – argumentuje dr. George Weinberg.
POLECAMY: 15 lat Wp.pl