Ashley Tisdale
Bycie artystą wymaga poświęceń. Nieraz trzeba pokazać trochę więcej ciała lub przyjąć odważną pozę. Gwiazdy doskonale zdają sobie z tego sprawę. Najczęściej szaleją na koncertach i na nagraniach do teledysku, zachowując większą powściągliwość na salonach. Pytanie tylko, gdzie znajduje się granica między artystycznym wyrazem i dobrym smakiem?
Nie ma wątpliwości, że nic nie sprzedaje się tak dobrze jak nagość i kontrowersja. Każdy artysta wie jednak, że nie należy tych narzędzi nadużywać. Czy trzeba przyjmować dwuznaczne pozy na każdym koncercie, tak jak np. Rihanna? Czy gwiazdy mają dokładne instrukcje, co ile miesięcy powinny pokazywać w mediach nagą pierś lub przyjść na galę pod wpływem alkoholu? A może warto, jak Miley Cyrus, czasem nie ogolić pach? Przecież spośród setki fotografów nikt tego nie zauważy…
Zobaczmy, jak zaszalały słynne gwiazdy.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl